Jakiś czas temu pojawił się artykuł o pogrzebanych projektach Google. Pisaliśmy o tym na naszym profilu facebookowym. Spoglądając na listę projektów, które zostały wstrzymane, można odnieść wrażenie o złej kondycji zarządzania w tej korporacji z doliny krzemowej. Jednakże świadczy to również o dużej dynamice zmian, o tym, że Google nie boi się wyzwań i eksperymentów. W niniejszym artykule przedstawiamy nowe rozwiązania, które pojawiły się w ostatnim czasie, a są związane w szczególności z zagadnieniami, które staramy się na blogu poruszać. Na konferencji Google dla Agencji, która odbyła się 12 czerwca, ogłoszono zmiany w zakresie wsparcia Google dla Agencji i zmianach programu certyfikacji. Wsparcie dla Agencji zmieni jakość z korzyścią dla reklamodawców i aktywnych agencji. Ma zniknąć dotychczasowy certyfikat i zastąpi go nowy, dla którego zmienią się wymagania. Zmian należy oczekiwać w ciągu 1-2 miesięcy.
Dostajesz dokładnie to, czego szukasz
Do tej pory wyszukiwanie wyglądało tak, że użytkownik wpisywał w wyszukiwarkę zapytanie i w wynikach otrzymywał, posortowane względem trafności, strony zawierające tę frazę i powiązane z nią tematycznie. Był to jednak tylko krok pośredni między zapytaniem, a uzyskaniem odpowiedzi. W ciągu ostatnich tygodni Google wprowadził rozwiązanie określane Grafem Wiedzy. Pokazuje się ono z prawej strony standardowych wyników wyszukiwania. Obecnie, dzięki nowej funkcji, wyszukiwarka oprócz wskazywania stron próbuje również odpowiadać na najbardziej podstawowe pytania. Graf Wiedzy budowany jest przez automatyczne algorytmy na bazie analizy wyszukiwań za pomocą Google. Oprócz informacji z publicznych źródeł jak Freebase, Wikipedia czy CIA World Factbook algorytmy sprawdzają, jakie informacje są najczęściej potrzebne i starają się je w tych podsumowaniach umieszczać. Wpisując na przykład w wyszukiwarkę nazwisko znanej osoby nie musimy już wchodzić na żadną stronę, żeby zobaczyć jej zdjęcie i dowiedzieć się między innymi, kiedy i gdzie się urodziła, czego dokonała itp. Podobnie wygląda wynik dla atrakcji turystycznych, celebrytów, drużyn sportowych, budynków, obiektów geograficznych, zespołów muzycznych, filmów, pierwiastków, jednostek miar i wielu innych, gdzie dostajemy adekwatne dane.
To jeszcze nie wszystko, Graf Wiedzy potrafi rozpoznać zapytanie wieloznaczne i oprócz zasugerowania domyślnej odpowiedzi pyta również użytkownika, czy nie chodziło o inne znaczenie. Przecież pod jedną nazwą może kryć się znana osoba, budynek czy restauracja. Kolejnym udogodnieniem, jakie oferuje Graf Wiedzy, jest to, że po wpisaniu w wyszukiwarkę na przykład Lech Wałęsa w odpowiedzi, oprócz informacji o tej osobie, otrzymujemy również listę zdjęć powiązanych z zapytaniem, w tym przypadku innych prezydentów Polski. Wpisując Vincent van Gogh dodatkowo Google w wyniku pokaże również miniaturki obrazów, jak i innych malarzy z tej epoki.
Dzięki temu znając tylko jedno nazwisko reprezentujące dany gatunek można łatwo rozszerzać swoją wiedzę. Brakuje jeszcze wielu wyników na przykład dla fraz Intel czy Microsoft – Graf Wiedzy cały czas jest aktualizowany. Podsumowania, na przykład dla miejsc w Stanach Zjednoczonych, są bardziej rozbudowane i zwracają takie informacje, jak Nadchodzące wydarzenia i Najnowsze wpisy, czego jeszcze po wpisaniu polskiego miasta nie zobaczymy. Dodatkowo wpisując w wyszukiwarkę frazę taką jak „rasy psów” nad wynikami wyszukiwania pojawia się lista z nazwami i zdjęciami poszczególnych ras psów.
Nowa funkcja, choć dopiero raczkuje i wymaga jeszcze wielu lat rozwoju, to jest dużym udogodnieniem i z pewnością jest to przyszłość wyszukiwania informacji w internecie. Tego typu dostarczanie informacji może zaspokoić potrzeby wielu użytkowników szukających informacji, a nie strony www. Google dąży między innymi do tego, aby odpowiadać na pytania typu: „Ilu było prezydentów Polski?” itp.
Wyszukiwanie staje się prostsze
Zmian w Google jest więcej. Pojawiło się również wsparcie dla znaczników schema.org, dzięki któremu logo strony, firmy czy organizacji pojawi się w wynikach wyszukiwania. Zmiany nie ominęły również Map Google, gdzie wyniki zostały spersonalizowane i mapy zmieniają się z każdym wyszukiwaniem i kliknięciem, by pokazywać rzeczy, które są dla Ciebie najistotniejsze. Jeśli ustawi się adres firmowy i domowy, będzie recenzowało się i oceniało ulubione miejsca, to Google będzie rekomendował inne miejsca, które mogą się spodobać. Wyniki wyszukiwania są opisane na mapie, a na kartach znajdziemy informacje o godzinach otwarcia, czy oceny i recenzje napisane przez znajomych z sieci społecznościowej Google+. Jest również możliwość, dzięki panoramicznym zdjęciom firmowym i technologii Street View, zajrzeć do środka restauracji czy firmy i zobaczyć, jak wygląda, zanim do niej dotrzemy. Uaktualniony został również Hangout Google+. Aplikacja do grupowych wideorozmów pozwala między innymi prowadzić rozmowy online pomiędzy różnymi urządzeniami i platformami z grupami do 10 osób równocześnie. Z aplikacji można również korzystać po zalogowaniu do poczty Google.
Codziennie miliardy ludzi korzysta z internetu, a wprowadzone przez Google zmiany mogą mieć pozytywny wpływ na codzienne życie każdej z tych osób. Korzystanie z wyszukiwarki staje się coraz prostsze, szybsze i bardziej intuicyjne. Nie brakuje jednak głosów krytyki pod kątem Googla z akcentowaniem jego coraz bardziej monopolistycznej pozycji. Wyrazem tego jest między innymi artykuł w "Polityce". Rosnąca siła firmy fascynuje, ale zaczyna również niepokoić, bowiem poza trafianiem do serc użytkowników trafia także na salony polityczne.
Kamil
Niestety ale Google jest teraz niepodważalnym królem internetu, musimy dostosowywać nasze strony internetowe pod nich. To nic wygodnego, ale niestety Google ma istny monopol.